Filozofia to nauka dla każdego! Czy prawda istnieje? A jeśli tak, to czym ona właściwie jest? To pytanie zadaje sobie nastoletnia Alicja, która ma nietypowe jak na swój wiek zainteresowania: sztukę i filozofię. Choć rówieśnicy zdają się zupełnie nie podzielać jej hobby, dziewczyna nie zniechęca się drwinami i złośliwościami. Uważnie przygląda się światu, poszukuje i zadaje pytania, na które nie każdy dorosły zna odpowiedź. A kiedy podczas wakacji przypadkiem poznaje prawdziwego filozofa, jej szczęście nie ma granic: w końcu będzie miała okazję porozmawiać o wszystkich swoich wątpliwościach! Kilkanaście lat później dorosła Alicja wciąż fascynuje się zagadnieniami filozoficznymi. Podczas wykładów w centrum kultury stara się zarażać swoją pasją młode pokolenie i pomagać w zrozumieniu świata borykającego się z kryzysem wartości. Ale czy jej własne przekonania przetrwały próbę czasu? Czym okazała się dla niej prawda, której tak gorączkowo poszukiwała, będąc dzieckiem? Na imię mi Alicja, mam czternaście lat i dużo piegów na nosie. […] Mówią o mnie „filozofka”, śmiejąc się cynicznie. Niech mówią, nie widzę w tym nic obraźliwego. Nawet lubię to przezwisko, wolę takie niż jakieś inne. Na Jolkę wołają na przykład „dama z wielkim cycem”, bo ma już tak duże piersi jak moja mama. Wiem, że to jest jej problem i zmartwienie. Kiedyś mi się zwierzyła, że bardzo się boi, aby jej biust nie urósł tak jak jej babci. Na Patryka mówią „homos kretynos”, na Grześka… Nie powiem, to zbyt obraźliwe.