Opowieść o współczesnym Robinsonie Crusoe i cenie prawdziwej wolności Alan Fonds, 45-letni pracownik brytyjskiej oficyny wydawniczej, pewnego dnia budzi się w morskim kontenerze na niewielkiej wyspie południowego Pacyfiku. Z załączonego do pakietu ratunkowego listu dowiaduje się, że miejsce, w którym się znalazł, nie jest przypadkowe: jego pracodawca postanowił wymierzyć mu karę zesłania. W ten sposób rozpoczyna się zupełnie nowy rozdział w życiu Fondsa, a kolejne miesiące spędzone na odludziu stają się pretekstem do wędrówki w głąb siebie i odkrycia, co tak naprawdę oznacza wolność. „Więzień sumienia” to pełna zaskakujących zwrotów akcji i niespodziewanych rozwiązań powieść, która dowodzi tezy, że podejmowane przez nas nawet najbardziej błahe decyzje, odciskają na naszym życiu głębokie piętno. Wstałem z dużym wysiłkiem i zrobiłem kilka kroków, po czym zdjąłem z wieszaka nóż i rozciąłem foliową torbę. Wyjąłem kopertę i ją otworzyłem. Zawierała list. Twoja podróż dobiegła końca i w chwili czytania tej wiadomości znajdujesz się na małej wyspie południowego Pacyfiku sześć tysięcy kilometrów na zachód od Ekwadoru. Twoim mieszkaniem jest klasyczny kontener morski używany do przewozu różnych towarów. W kontenerze znajdziesz wszystko, co niezbędne do przeżycia przez kilka tygodni. W tym czasie będziesz musiał stworzyć sobie nową egzystencję od podstaw. Zdobywanie pożywienia, opału, wody pitnej, gromadzenie zapasów będą wyzwaniami, z którymi będziesz się mierzył każdego dnia przez okres dziesięciu lat.