Dwudziestoletnia Zoja Wiśniewska po tragicznej śmierci swojego brata nie może dojść do siebie. Wie, jak wygląda morderca Brunona i zdaje sobie sprawę z tego, że jest bezkarny i udało mu się uniknąć odpowiedzialności. Uważa, że tylko zemsta na Olafie Zamojskim – sprawcy wypadku drogowego, jest w stanie oczyścić jej poranioną duszę, by mogła zacząć życie od nowa. Po roku szpiegowania młodego spadkobiercy, postanawia zatrudnić się w dobytku Zamojskich jako pomoc domowa. Zamysł jest prosty: zamordować winowajcę. Czy jej plan się powiedzie? Czy w końcu poczuje się wolna? Jakie napotka trudności w posiadłości Zamojskich? A może okaże się, że to ona została zwabiona podstępem do rezydencji, bo ktoś wcześniej rozgryzł jej plan? Drogi czytelniku, zapraszam cię do zapoznania się z moim walentynkowym opowiadaniem, które można czytać przez cały rok.