Kolejna książka Kierca otwierająca nas na Tajemnicę. Tajemnica lalki okazuje się tajemnicą człowieka, a teatralność człowieczeństwem. „Lubienie lalek ma swoje źródło w samej istocie bycia człowieka”. I w tym jest najgłębsza poezja, poezja zaskakujących, jakby głębinowych, poruszeń duszy. Kierc wraca do dzieciństwa, do pierwszych scen wciąż trwającej baśni. Animuje Andersenowską Księżniczkę na ziarnku grochu, uruchamia Opowieść, pierwotną narrację, w której jest wszystko: poezja, proza, dramat. Życie i śmierć. A my chcemy w tym uczestniczyć, medytując nad wyjątkową oryginalnością i odrębnością tego człowieka poezji, człowieka teatru, człowieka Słowa Wcielonego. Może to już ostatni szaman wolnego pisarskiego ducha w czasach korporacji zarządzających życiem literackim. Nie wiem. Podziwiam i polecam. Karol Maliszewski