• Nowy

Berdyczów

20,58 zł
Brutto

AutorzyMarta Kozłowska

ISBN978-83-66571-80-8

Rok wydania2022

Strony168

Fragment

Językipolski

Nr produktu57ECD9A5EB

ZabezpieczenieDL-ebwm

Format

redeem

Kupując ten produkt możesz zebrać 20 punktów lojalnościowych . Twój koszyk będzie zawierał 20 punktów Punkty możesz wymienić na kod rabatowy 0,20 zł .


local_shippingOtrzymasz nawet w ciągu 15 sekund

Ilość

[O KSIĄŻCE] Karol Pytanko przybywa do ukraińskiego Berdyczowa z misją zbadania tajemniczej choroby dziesiątkującej trzodę chlewną w tamtejszym post-kołchozie. Na miejscu okazuje się, że miasto zmaga się z plagą dziwnych zniknięć – ludzi, zwierząt, przedmiotów, a nawet elementów krajobrazu, zaś Karol mimowolnie zostaje wciągnięty w śledztwo mające je wyjaśnić. Wraz z miejscowymi kompanami - Serhijem, Wołodią i Fomką - mierzą się ze zjawiskami, wobec których rozum zdaje się bezsilny, a naukowe narzędzia poznania całkiem bezużyteczne. Dość powiedzieć, że w trakcie przesłuchań zeznawał będzie włącznik światła, dywan i przewód ścienny, a sublokatorami Karola zostanie trzech granitowych gierojów z socrealistycznego pomnika. *** Marta Kozłowska – antropolożka kultury, była analityczka sytuacji polityczno-wojskowej na Bliskim Wschodzi i w Azji Centralnej. Debiutowała w 2018 roku powieścią „Stopa Od Nogi”, która ukazała się nakładem wydawnictwa WAB, w serii Archipelagi. W 2020 ukazała się książka „B.Bomb” (Animi/IL). *** Proza dla obieżyzaświatów pachnących jak prodiż w ezo-stajni. Podźgany, wszechzmysłowy kryminał. Zawrót głowy, a jego kolorem pasztetowy. Patorealizm magiczny niczym wymiociny świętych manowców. Sprawdź po wszystkim swój język: czy ci działa i co to w sumie znaczy. Patryk Kosenda, „Stoner Polski” *** Kryminał egzystencjalny. Proza bujna i dzika jak las pięćdziesiąt lat po wymarciu homo sapiens. Czy rzeczywistość to fikcja, a my żyjemy w symulacji? Czy to wszystko dzieje się na serio? “Berdyczów” budzi uśmiech, niedowierzanie i trwogę. Niesamowita książka. Lśni niczym pistolet w dłoni pacyfisty, wyciągnięty nagle pośród równo maszerującego tłumu. Jaś Kapela *** [FRAGMENT] „Przy jakim spadku gramatury bytem właściwym stają się dziury?” – zapytuje Wiaczesław Kopytko w rozdziale „W kolebce żółtego sera. Zwiedzanie Kombinatu im. Anastasa Mikojana”. Tu i teraz jego dociekania nabierają niepokojąco uniwersalnego sensu.

TematykaLiteratura piękna

AutorzyMarta Kozłowska

WydawnictwoHa!art

Rok wydania2022

ISBN978-83-66571-80-8

57ECD9A5EB

Specyficzne kody

ISBN
978-83-66571-80-8