Emocje i dobra zabawa - gwarantowane. Polecam! Aleksander Rogoziński Na terenie kampusu Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie dwie sprzątaczki znajdują ciało Ernesta Karasia, znienawidzonego przez współpracowników i studentów profesora. Gdy wykładowca wydawał ostatnie tchnienie, w budynku Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych przebywało tylko dziesięć osób: czy którejś z nich mogło zależeć na usunięciu Karasia? A może po prostu doszło do nieszczęśliwego wypadku? Tak byłoby lepiej dla wszystkich zainteresowanych i samej uczelni, bo skandal mógłby zniszczyć jej i tak nienajlepszą opinię... „Zbrodnia i Karaś” Aleksandry Rumin to brawurowo napisana, pełna absurdalnego humoru powieść, która łączy elementu kryminału z satyrą na środowisko uniwersyteckie. Zawrotne tempo, nieprawdopodobne zbiegi okoliczności i galeria bohaterów – z kotem Stefanem na czele – sprawiają, że nie można się od niej oderwać. Barwne perypetie wsysają niczym błoto na drodze do budynków UKSW przy ulicy Wóycickiego w roku 2006. Genialny humor, niezwykła konstrukcja powieści, bohaterowie z tej i nie z tej ziemi a do tego odrobina inteligentnej złośliwości na czasie. Ta autorka przewróci świat komedii kryminalnej do góry nogami! Iwona Banach Jeśli nie Oksford, to co? Uksford. Miejsce dla tych, którym się nie udało i którzy skrywają brudne sekrety. Miejsce, w którym tak samo ważny okaże się głos profesora i studenta, jak i sprzątaczki, ducha oraz kota. W Zbrodni i Karasiu Aleksandra Rumin pokazuje, że komedia kryminalna może nie tylko bawić, ale i celnie portretować pewne zjawiska. Autorce udaje się bowiem pokazać enklawę siermiężności i prowincjonalności tam, gdzie niektórzy chcieliby widzieć centrum świata. Warto! Bernadetta Darska