Wiele dialogów z jego filmów na stałe weszło na naszego języka, w dzisiejszej rzeczywistości tropimy „bareizmy”, lub wzdychamy: „jak u Barei”. Stanisław Bareja to nasze dobro narodowe. Jego talent zrealizował się najpełniej w komediach, np.: „Miś”, „Brunet wieczorowa porą”, „Co mi zrobisz jak mnie złapiesz”, czy serialu „Alternatywy 4”, które w pełni zasługują na miano kultowych. Córka Stanisława pisze o ojcu i o jego bliskich, o jego świecie widzianym „od kuchni” – nomen omen ulubionym jego miejscu w domu. Prezentuje jedyny w swoim rodzaju portret ukochanego ojca, chwilami tak urywkowy jak migawki wspomnień, ale bezcenny i jedyny w swoim rodzaju. „Jak zapobiec stworzeniu laurki pisząc o kimś, kogo się kochało i lubiło i za kim zawsze się będzie tęsknić? W relacjach współtwórców komedii Stanisława Barei, jego przyjaciół, a także w dyskusjach z miłośnikami filmów powtarza się podobny dylemat: »nie mogli sobie przypomnieć niczego o nim złego«. A zatem zapraszam w nasze progi: niech rodzinne i przyjacielskie wspomnienia, bajki, rysunki i listy Stanisława Barei pozwolą Państwu poznać nas bliżej”.