• Nowy

Tak ma na imię miłość

13,90 zł
Brutto

AutorzyElżbieta Walczak

ISBN978-83-943468-9-8

Rok wydania2017

Strony100

Językipolski

Nr produktuD5C18EB8EB

ZabezpieczenieDL-ebwm

Format

redeem

Kupując ten produkt możesz zebrać 13 punktów lojalnościowych . Twój koszyk będzie zawierał 13 punktów Punkty możesz wymienić na kod rabatowy 0,13 zł .


local_shippingOtrzymasz nawet w ciągu 15 sekund

Ilość

„Na początku było Słowo, a słowo było u Boga, i Bogiem było słowo. Było ono na początku u Boga i powinnością bogobojnego mnicha jest powtarzać dzień po dniu, jednostajnie i z pokorą, ów jedyny i niezmienny fakt, z którego dobyć można niezbitą prawdę. Ale vide mus nunc per speculum et In aenigmate / teraz widzimy poprzez obraz i w zagadce (łac) / , a prawda, nim staniemy z nią twarzą w twarz, wprzód pokazuje się nam po kawałeczku ( jakże nieczytelnym) w błędach tego świata, winniśmy zatem odczytywać z mozołem jej wierne znaki również tam, gdzie jawią się nam jako niejasne i prawie podsunięte przez wolę, bez reszty oddaną złu.” Tak się zaczyna powieść Umberto Eco „Imię róży”. Przepiękna, prawie poetycka. Czytając ją miałam wrażenie, że każde słowo jest po coś i czemuś służy. Zatrzymywałam się co jakiś czas, żeby celebrować słowa jakich używa autor. Obrazy, które tworzyły się w mojej głowie w trakcie czytania były momentami, również dziwne. Raz działały jak trujący środek farmakologiczny, innym razem jak balsam. Kiedy skończyłam i dobrnęłam do przypisu, zachwyciłam się opisem powstawania tego dzieła. Zatrzymałam się na zdaniu: „Nic tak nie podnosi autora na duchu jak pomysł” i „Napisałem, bo właśnie na to miałem chęć”. Postanowiłam na bazie tekstu powieści stworzyć tomik poetycki, wykorzystując słowa, myśli i obrazy jakich użył Umberto Eco w „Imieniu róży”. Dlaczego? Bo właśnie na to miałam chęć.

TematykaLiteratura kobieca

AutorzyElżbieta Walczak

WydawnictwoWydawnictwo e-bookowo

Rok wydania2017

ISBN978-83-943468-9-8

D5C18EB8EB

Specyficzne kody

ISBN
978-83-943468-9-8