Celem pracy jest przedstawienie najważniejszych, zdaniem autora, spraw związanych z epistemologicznymi i metodologicznymi aspektami dowodu w sprawach karnych. Praca mieści się więc w nurcie deskryptywnych refleksji o zagadnieniach istotnych dla prawa, ale zasadniczo prowadzonych z pominięciem aspektów normatywnych, jest raczej opracowaniem z zakresu nauki o dowodach niż prawniczym studium normatywno-doktrynalnym – by odwołać się do ujęcia J.H. Wigmore’a. Ponadto postępująca globalnie zbieżność różnych systemów prawnych sprzyja uogólnieniom. Jeśli chodzi o dokonywanie ustaleń faktycznych i prowadzone na tej podstawie dowodzenie, prawo karne procesowe milczy w wielu kwestiach, i w czasie dyskusji, dotyczących związanych z nimi problemów praktycznych, pojawiających się w konkretnych sprawach, organy procesowe stosują reguły i zasady, o których nie ma mowy w ustawach. Istnienie tej, najzupełniej nieprzypadkowej luki, zachęca jednak do naświetlania związanych z nią aspektów poznawczych. W tym sensie pracę niniejszą zaliczyć można do dziedziny epistemologii prawnej. Dorobek literatury polskiej jest w tym zakresie dość skromny, często także kontrowersyjny. Autor nie miał jednak zamiaru stworzenia opracowania polemicznego, ani tym bardziej systemowego, chodziło raczej o dokonanie, przynajmniej częściowego, przeglądu najważniejszych ujęć współczesnych i przedstawienie kilku (tylko szkicowo nakreślonych) propozycji nowych rozwiązań.