Zamiast wolnej Polski czekały na niego demony przeszłości. A czas zabijania wcale się nie skończył... Mokrzycki – hrabia, dyplomata, szpieg, jednym słowem: polski Bond czasów II wojny światowej – otrzymuje kolejną misję. Zostaje wysłany przez generała Andersa i amerykański wywiad do ojczyzny z karkołomnym zadaniem zatrzymania powstania przeciw Niemcom i kontynuowania walki z Sowietami. Bierze udział w piekle powstania warszawskiego i ściera się z Niemcami, by zaraz potem przeciwstawić się komunistom z UB i NKWD. Nie wie jednak, że ubecja ma w swoich szeregach kogoś, dla kogo zabicie Mokrzyckiego staje się sprawą osobistą... I jest jeszcze miłość, która przydarza się hrabiemu, choć ten bezwzględny cyngiel podziemia jest już sterany życiem i pozbawiony złudzeń. I tym razem na drodze bohatera, znanego z dwóch poprzednich części cyklu – „Kuriera z Toledo” i „Kuriera z Teheranu” – stają niezwykli ludzie. Na kartach powieści spotykamy m.in. pisarzy: Jarosława Iwaszkiewicza, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Mirona Białoszewskiego, jednego z wyklętych – Tadeusza Zielińskiego „Igłę”, dowódców polskiego podziemia, jak choćby generał Antoni Chruściel „Monter”, ale też katów z UB: Julię Brystygierową „Lunę” oraz Józefa Czaplickiego. Znów pojawia się stary wróg Mokrzyckiego, generał „Walter”, oraz największy nieprzyjaciel hrabiego, którego istnienia on sam nawet nie przeczuwał… „Kurier z Tivoli” to doskonałe połączenie powieści historycznej z literaturą sensacyjno-szpiegowską. Powstanie warszawskie, koniec wojny i walka z komunistami. A w tym wszystkim nadzieja na nowe życie i miłość...