Potoczysta, zabawna, niezwykle osobista, a równocześnie faktograficznie umocowana opowieść o Krakowie na przestrzeni lat 60. do połowy 80. Młodość Autora upływająca w otoczeniu „królewskiego miasta” i w towarzystwie jemu podobnych – artystów, charakterystycznych figur, anegdotycznych postaci tamtych lat, „krakowskiej cyganerii”, ze szczególnym uwzględnieniem osoby Wojtka Bellona – zmarłego młodo poety i barda, którego unieśmiertelniły śpiewane wciąż przez kolejne pokolenia harcerzy i wędrowców piosenki. Bohaterowie snują się po „tamtych” ulicach – noszących inne, lecz przez wielu jeszcze pamiętane nazwy, odwiedzają nieistniejące już w topografii miasta – lecz dobrze utrwalone w krakowskiej legendzie – miejsca, jak choćby słynny bar „Barcelona” na rogu ulic Piłsudskiego i Straszewskiego. Jeżdżą po Krakowie trzęsącymi się i dzwoniącymi tramwajami, odwiedzają kultowe krakowskie kluby, teatry i kina. Dla tych, którzy mają jeszcze w pamięci ów Kraków – proza ta jest pełnym humoru powrotem i wielką przyjemnością ze względu na jej walory językowe; dla tych, którzy są zbyt młodzi – ciekawym przyczynkiem do poznania historii tego miasta.