Wliczając w całościowy rachunek filmy zrealizowane samodzielnie, w duetach, w szkole filmowej i a zamówienie, dorobek Władysława Ślesickiego to 25 tytułów, powstałych w latach 1954–1984. To trzy dekady reżyserowania, niemal równo podzielone między twórczość dokumentalną i fabularną. Rozważania w książce podążają szlakiem chronologii – z dwóch powodów. Pierwszy wiąże się z chęcią, by na to rodzajowe następstwo spojrzeć nie z perspektywy pęknięcia, lecz intrygująco przejawiającej się konsekwencji twórczej (innymi słowy: jednym z założonych zadań badawczych było tropienie pierwiastków kina fabularnego w dokumencie, ale też – kwestia może nawet ciekawsza – śladów kina dokumentalnego w fabule). Drugi powód spojrzenia diachronicznego odnosi się przede wszystkim do etapu poczynań dokumentalnych reżysera – tych, które nieprzypadkowo zapewniły mu zarówno liczne festiwalowe trofea (w kraju i za granicą), jak i trwałe miejsce w historii polskiego kina. Opłaca się zaś skorzystać tu z analizy osadzonej w porządku chronologicznym, by tym wyraźniej odmalować proces kreowania i ewoluowania dokumentalnego stylu Władysława Ślesickiego – stylu unikalnego.