Tadeusz Pełczyński żył w okresie w którym musiał walczyć dwukrotnie o niepodległość Polski - w legionach i w II wojnie światowej. Jego życiorys, jak i jego rodziny - żony Wandy Pełczyńskiej i ich syna był podporządkowany jednej idei: walce o niepodległość Polski. Po klęsce wrześniowej od początku wszedł w struktury Polskiego Państwa Podziemnego. W latach 1940–1941 komendant Okręgu Lubelskiego ZWZ. Od lipca 1943, zostaje zastępcą komendanta głównego AK. Dowodzi akcjami sabotażowymi przeprowadzanymi przez oddziały Kedywu. Ciężko ranny w Powstaniu Warszawskim, po wojnie na emigracji.