Czego nas nauczyła wyprawa na Księżyc, w którą zabrał nas Żuławski? Nie wracając do poszczególnych miejsc lektury, zapytajmy, czy dałoby się znaleźć ich wspólny mianownik, punkt solarny, będący mocnym źródłem energii. Zaryzykujmy: węzłem, który splata wiele nici trylogii jest życie uwolnione od przewodnictwa, którego doświadczeniem źródłowym jest brak i utrata, życie na skrajnym horyzoncie oczekiwań i nadziei, i zawsze bliskie katastrofy. To wizja egzystencji zawieszonej nad przepaścią. Trylogia Żuławskiego jest więc tekstem stoickim: uczy, jak Montaigne, że prawdziwym powołaniem człowieka myślącego jest nauka umierania. Doświadczenie rozbitka jest doświadczeniem par excellence nowoczesnym. Brzegi znanego dotychczas świata okazują się niebezpieczne, a praktykowane na nich modele i style przeżycia okazują się niewystarczające i zawodne. Tadeusz Sławek * Fascynująca eseistyczna wyprawa do świata wykreowanego w trzech powieściach fantastyczno-filozoficznych Jerzego Żuławskiego; świata, który od dawna zasługiwał na naszą uwagę. Na wskroś współczesna interpretacja cyklu powieściowego młodopolskiego pisarza, którego cechowała rozległa wiedza, erudycja i radykalny pesymizm, gdy chodzi o możliwości gatunku ludzkiego i losy całej cywilizacji. Jeżeli powracać do klasycznych dzieł polskiej prozy i przypominać je dzisiaj – to właśnie w taki sposób, który łączy doskonałą znajomość kontekstu historycznoliterackiego i myśli filozoficznej epoki z nowym, śmiałym i subiektywnym sposobem czytania. Z recenzji prof. dr hab. Anny Czabanowskiej-Wróbel