Bohaterka „Anemonów”, Natasza, jest czterdziestoletnią kobietą, której życie to oślepiający kolaż miłości, nienawiści, smutku, wybaczenia i wreszcie ukojenia. Pełna inwencji, utalentowana, nieprzeciętnie obdarowana przez los urodą i emanująca wdziękiem, traci po kolei wszystko. Taniec, teatr, malarstwo, rodzinę, dom, zdrowie. Dlaczego wygrywają kobiety nikłe, szare, pozostające głęboko w jej cieniu, a mężczyźni, kochający ją obsesyjnie, uciekają z jej życia? Czy powrót do rodzinnego domu pozwoli jej zebrać siły, by zmierzyć się z przeznaczeniem? Czytając „Anemony”, wierzysz w tę historię, bo życie, niestety, często rozczarowuje. Dlatego tak bardzo chcesz, by Nataszy się udało. Właśnie jej. By zrozumiała, że nie na darmo ta cała walka, bo choć miłość nie zawsze przychodzi, to czasami wystarcza – jak powiedziała Emily Dickinson – „sam mozół jej szukania”.