Hanna mieszka w małym domu przy cichej uliczce. U jej sąsiadki, pod figurą Maryi, regularnie spotykają się starsze panie z kółka parafialnego - czujne na wszystko, co dzieje się w okolicy. W kościołach odprawiane są msze w rocznicę uchwalenia całkowitego zakazu aborcji. Biskup w swoim pałacu snuje ambitne plany polityczne. Pod Olsztynem wyrasta replika największej polskiej świątyni, której oryginał zastąpił warszawski Pałac Kultury. Katolicka demokracja stała się codziennością i niemal wszyscy uznali, że jakoś da się w niej żyć. Ale pewien poranek jest inny. W życiu Hanny pojawia się ktoś, kto pomoże jej nazwać własne potrzeby. Pokaże, że otaczający ją świat jest absurdalnym szaleństwem, w którym Hanna nie będzie już chciała uczestniczyć. „Nadfiolet” to opowieść o przemianie duchowej. O odnajdowaniu w sobie i pragnień i sił, których dotąd nie chcieliśmy dostrzegać. O chwili kiedy bunt staje się świadomością, a świadomość - buntem. O momencie, kiedy rozstrzyga się wszystko – subiektywne, niedoskonałe, ułomne wszystko.