Cukierek albo psikus - jak mawiają dzieci, przebierając się ostatniego dnia października, chodząc od domu do domu zbierając łakocie. Co może się stać, kiedy, wydawać się może, niewinne psoty pójdą za daleko? Jak cienka jest linia pomiędzy byciem krasnoludkiem a skrzatem? Jak pewien psotnik zszedł na złą drogę i jakie problemy spowodował ludziom (co niekiedy było jedynie zwykłym psikusem a czasami kończyło się tragicznie). O tym dowiemy się z kontynuacji serii: Opowiadania nie tylko wrocławskie. Tom II: W świecie skrzatów skupia się na przedstawieniu 23 opowiadań, gdzie głównym prowodyrem kłopotów był pewien skrzat. Jak wiele opowiadań i bajek inspirowanych jest faktami? Jak wiele z nich jest ciekawych, przyciągających uwagę i pozostających w pamięci? Czy więc należy trzymać się autentycznych wydarzeń czy można wybrać jedną z ich wersji? W książce, którą właśnie trzymacie w rękach, zebrałem dwadzieścia trzy (ilustrowane) opowiadania luźno związane, a raczej inspirowane Wrocławiem i okolicami miasta. To opowiadania, których bohaterami są sympatyczne krasnoludki, ale też mniej życzliwe skrzaty. Występują tu także stworzenia lepiej nam znane, czyli spotykane na co dzień. Wszak kto z Was nie widział na przykład kota. Część historyjek jest niejako tłem lub uzupełnieniem wydarzeń, które miały – bądź mogły mieć – miejsce dawno, dawno temu. A reszta? Cóż, w każdej legendzie może być ziarno prawdy, więc dlaczego nie w bajkach? Tom drugi skupia się na mało życzliwych istotach zwanych skrzatami. Jak uprzykrzały codzienność ludziom i jaki mogły mieć wpływ na ich życie? Posłuchajcie.