Nie tylko tego dowiecie się z wierszowanej opowieści o Irku Wampirku. Jest tu wszystko, co potrzebne bajce. Historia wzbogacona została niezwykle sugestywnymi ilustracjami Marty Święcek. Stworzenie Bajek dla grzecznych i niesfornych było konsekwencją chęci opisania świata, nieograniczonego tym, co realne. A cóż innego daje taką możliwość bardziej, aniżeli bajka właśnie? Pisząc, spory nacisk starałam się położyć na wykreowanie specyficznego klimatu tajemniczości i magii, okraszonego jednak często sporą dawką humoru. Bajki dla grzecznych i niesfornych traktują o perypetiach sympatycznego Irka Wampirka, zamieszkującego stary, ponury zamek, zagadkowych leśnych istot, trzech braci, którzy wyruszyli na poszukiwanie najpiękniejszego z miejsc świata oraz wielu innych, intrygujących postaci. Książeczkę tę napisałam krótko po moich 18 urodzinach w okresie wakacji. Stanowiło to swoisty eksperyment, gdyż nigdy wcześniej nie podjęłam się napisania bajek w formie wierszy (pomijając oczywiście nieśmiałe próby w początkowych klasach szkoły podstawowej). Kreowanie fantastycznych sytuacji i postaci było czystą zabawą a pomysły na nie rodziły się spontanicznie, często w trakcie pisania. Moim zamiarem było wzniesienie ze słów frapującego świata, do którego chce się wracać. Myślę, że ci, którzy zdecydują się z nim zapoznać, wyraźnie ów zamiar odczują.