Jako 18-letni student medycyny Axel Munthe odkrył w 1875 roku wyspę Capri, gdzie zauroczyła go maleńka kapliczka San Michele. Zakochał się w tym niezwykłym miejscu i przez lata marzył, by zbudować tu dom, z którego okien będzie mógł podziwiać zapierający dech widok na Zatokę Neapolitańską. Młody Szwed ciężko pracował i wreszcie odniósł sukces. Mimo że stał się wziętym lekarzem europejskiej arystokracji, nie zapomniał o najbiedniejszych. Za darmo leczył chorych na dyfteryt mieszkańców Montparnasse, zarażonych tyfusem szwedzkich robotników, ofiary epidemii cholery w Neapolu. Wreszcie po dwunastu latach od pierwszej wizyty na Capri udało mu się zrealizować marzenie. Zamieszkał w białej willi przy kapliczce San Michele i wiódł spokojne życie w pełnej harmonii z otoczeniem. W swych słynnych pamiętnikach połączył fakty ze swego pełnego przygód życia z własnymi wizjami i refleksjami. Z dużą dozą humoru i życzliwości wobec wszystkich istot żywych pisał o ludziach, z którymi zetknął się na wyspie i bogatej przyrodzie, która inspirowała go do przemyśleń. Tak stworzył jedną z najpopularniejszych książek wspomnieniowych minionego stulecia. Czyta: Marcin Popczyński