Marta wbrew pozorom wiedzie udane życie, ma męża i dzieci. Ale brakuje jej tego „czegoś”, przez co z uśmiechem będzie witać kolejny dzień. Jej mąż z dnia na dzień coraz bardziej się oddala, dzieci w miarę dorastania nie są już kochane i słodkie a buntownicze i chadzające własnymi ścieżkami. Nie jest to jeszcze koniec. Jest jeszcze teściowa, należąca to szanowanej rodziny z tradycjami, która na każdym kroku krytykuje i wyraża swoje niezadowolenie. Kaja jest młoda, ładna i kocha życie, jeśli jest ono przepełnione dobrym jedzeniem, bogatymi mężczyznami i pięknymi ubraniami. Zapatrzona w siebie, w pogoni za luksusem i życiem w dostatku nie zauważa, że prawdziwe szczęście czeka tuż obok. Marta, chcąc odmienić swoje życie, wypowiada jedną malutką prośbę. Jest raz w roku taka jedna noc, w której wśród spadających płatków śniegu spełniają się wszystkie życie. Nie zawsze jednak tak, jakbyśmy tego oczekiwali… Jaki podarunek otrzyma od losu?