PANNY Z WILKA – koniec lat 20. XX wieku. 37-letni Wiktor Ruben, uczestnik I wojny światowej, zostaje zarządcą folwarku w Stokroci. W pobliskim dworku w Wilku, gdzie przed 15 laty spędzał beztroskie lata młodości, otoczony przez dorosłe już kobiety: Julcię, Jolę i Zosię, zaczyna snuć refleksje nad swoim życiem. Myśli o utracie przeszłości i złudzeń, o zaprzepaszczonych nadziejach i rozczarowaniach, których nie dało się uniknąć. Dobiegający czterdziestki mężczyzna przybywa do Wilka w poszukiwaniu straconego czasu.