Tryumfalny powrót pogromcy Troi zamienił się w rzeź. Agamemnon został podstępnie zamordowany przez swoją żonę Klytajmestrę i jej kochanka. Być może to jej zemsta za ofiarowanie Ifigenii, być może to szał zagłady od pokoleń wyniszczający ród Atrydów błędnym kołem odwetu, być może to tylko małżeńska zdrada. Konkluzja jest zawsze ta sama. Za krew Agamemnona Klytajmestra płaci własnym życiem. Z rąk swego syna. Mit ten w rękach ateńskich dramaturgów zyskał nieśmiertelność i siłę wyrazu, za sprawą której nawet dziś, po z górą dwudziestu pięciu wiekach, jest źródłem inspiracji i przedmiotem niesłabnącego zainteresowania. Niniejsza publikacja stanowi próbę jego odczytania z uwzględnieniem tego, co różnić mogło antyczne, greckie doświadczenie tragedii od współczesnego.