Bez względu na to czy już pracujesz, czy dopiero szukasz pracy, bardzo dobrze zrobiłeś zaglądając do tej książki. Gdyby ktoś zechciał podzielić się ze mną swoją wiedzą i doświadczeniem tak, jak ja robię to teraz z Tobą, prawdopodobnie podejmowałabym lepsze decyzje dotyczące mojego rozwoju i kariery. Nie chcę opowiadać nikomu bajek o tym, że korporacje są idealne. Będę mówić wyłącznie o swoich doświadczeniach i osób mi najbliższych. Przedstawię Ci same konkrety. Stąd też podtytuł tej książki „Konkretnik” jako zlepek słów: konkrety i podręcznik, poradnik. Tak naprawdę każde z wymienionych określeń tu pasuje i Tobie pozostawiam decyzję, które wybierzesz. Pewnie przeczytałeś już niejeden krytyczny artykuł o pracy w korporacji. Najciekawsze jest to, że często piszą je osoby, które nigdy w takiej firmie nie pracowały, bądź osoby, które zmieniły pracę i czują się w obowiązku ostrzec innych przed wyścigiem szczurów. Uważam, że nie ma reguły i wszystko zależy do jakiej firmy czy jej filii się trafi. Pracuję w korporacji i staram się patrzeć na nią obiektywnie. Widzę zarówno jej zalety, jak i wady. Chcę Ci przekazać moje obserwacje. Będę mówić o moich poszukiwaniach pracy, rozmowach kwalifikacyjnych, moich błędach i o tym czego się dzięki nim nauczyłam, a wreszcie o samej pracy i ludziach, z którymi miałam do czynienia. Znajdziesz tu też ćwiczenia mające Ci pomóc w przygotowaniach do rozmowy kwalifikacyjnej - zbiór kilkudziesięciu pytań, które zadali mi rekruterzy. Jak już pewnie zauważyłeś Konkretnik odznacza się pewną ważną cechą – brak w nim lania wody i ozdobników stylistycznych. Chcę Ci opowiedzieć o swoich doświadczeniach tak jak przyjacielowi podczas spotkania przy kawie. Będę mówić prosto, szczerze i od serca. Jeżeli jesteś mężczyzną i zastanawiasz się czy książka napisana przez kobietę może Ci się przydać, zapewniam, że tak. Jak powiedział mi znajomy dyrektor finansowy: „Kobiety są w beznadziejnej sytuacji. Często mają problemy emocjonalne, są mniej dyspozycyjne, zwłaszcza, gdy mają dziecko. Jeśli mam do wyboru faceta, który zawsze jest dyspozycyjny i nie ma wahań nastrojów oraz kobietę, postawię na mężczyznę”. Kobieta dla pracodawcy oznacza również ryzyko ciąży, a więc blokady etatu i konieczności poszukiwania kogoś na zastępstwo. Bez względu na równouprawnienie kobiety muszą włożyć więcej wysiłku w przekonanie pracodawcy, że są warte danej pracy. Przez to również rozmowy kwalifikacyjne bywają trudniejsze. Dlatego opisane w tej książce doświadczenia również przydadzą się mężczyznom. Ta książka ma Ci pomóc uporządkować informacje na Twój temat w taki sposób, abyś umiał jak najlepiej o sobie opowiedzieć przyszłemu pracodawcy. Mam nadzieję, że dzięki temu co przeczytasz na kolejnych stronach zdobędziesz wymarzoną pracę. Katarzyna Mazurek Katarzyna Mazurek W wieku 18 lat miała swoją pierwszą rozmowę o pracę dla nauczycielki języka obcego. Potem podczas studiów aktywnie działała w międzynarodowej organizacji studenckiej i kole naukowym, dzięki którym miała możliwość współpracy z firmami. W tym samym czasie brała udział w różnorodnych procesach rekrutacyjnych w korporacjach międzynarodowych oraz polskich przedsiębiorstwach. Obecnie magister ekonomii, od 2010 roku pracuje w znanej korporacji międzynarodowej. Do tej pory złożono jej oferty pracy m.in. w tzw. Wielkiej Czwórce, banku, firmie z branży IT, kilku firmach produkcyjnych i handlowych. W trakcie rozmów kwalifikacyjnych zebrała pokaźną listę pytań rekrutacyjnych, które prezentuje w tej książce wraz ze wskazówkami jak szukać ofert, napisać CV oraz przygotować się do rozmowy. Wszystkie rady i uwagi umieszczone w tej książce zostały oparte na prawdziwych doświadczeniach z polskiego rynku pracy.