17 stycznia 2014 obchodzić będziemy dziesiątą rocznicę śmierci Czesława Niemena. Wydaje się, że to dobry moment dla przypomnienia jego osoby, powikłanego życiorysu, drogi artystycznej oraz przede wszystkim utworów. Być może także dla zadania pytania: czy naprawdę był Wielki? Czy i dlaczego pozostał Idolem? Kanwą tej książki jest to, co u Niemena było i po Niemenie pozostało najważniejsze: jego muzyka. Osnową zaś rozmowy autora książki z twórcą tej muzyki, jego wypowiedzi i zwierzenia oraz niezbędne komentarze, uzupełnienia i wyjaśnienia tego, co było dawniej i co minęło. Również autokomentarze artysty do jego piosenek, płyt, występów oraz ich recenzji, rejestrowane przez autora niemal od początku kariery solowej Niemena. „Haftem” na tym „podkładzie” są wypowiedzi jego mentorów, współpracowników i przyjaciół. Między innymi Franciszka Walickiego (to on przemienił Wydrzyckiego w Niemena), muzyków Niebiesko-Czarnych i Akwarel, menadżera Jerzego Bogdanowicza (bodaj najlepiej znał kulisy prób i koncertów artysty), reżyserów: Bernarda Forda Hanaoki, Adama Hanuszkiewicza, Janusza Rzeszewskiego i Andrzeja Wajdy, jazzmanów, których przeciągnął na stronę rocka (Zbigniewa Namysłowskiego, Michała Urbaniaka) a także Mieczysławy Buczkówny (która publicznie zaatakowała Niemena za śpiewanie Norwida). Ponadto wiele nieznanych faktów: Niemen śpiewający Majakowskiego, recital telewizyjny skasowany natychmiast po emisji, kulisy intryg przeciwko Niemenowi, jego powrót do San Remo.