W pewien majowy poranek Renata uświadamia sobie, że nie jest już młoda. Zajęta pracą na uczelni i uwikłana w toksyczną relację z matką, wpadła w sidła samotności i monotonnego życia. Ma żal do siebie za niespełnione marzenia i stracone lata młodości. Z odrętwienia wyrywa ją nieoczekiwane uczucie do znacznie młodszego mężczyzny. Renata oddaje się namiętności, a jednocześnie walczy z wewnętrznym chaosem, próbując odkryć, kim jest i czego tak naprawdę pragnie. Pewnego dnia wszystko się komplikuje jeszcze bardziej ... Co jest miłością, a co antidotum na zranione przed laty serce? Czy dla kobiety mężczyzna jest warunkiem szczęścia i poczucia wartości? Marzena Orczyk-Wiczkowska kreśli portret osoby, która próbuje uwolnić się z rodzinnych przekonań i żyć swoim życiem. To historia o zrozumieniu, wybaczaniu i dawaniu sobie prawa do szczęścia.