Zbiór opowiadań Marka Hłaski, w którym znajdują się zarówno jego młodzieńcze próby, jak i utwory z okresów późniejszych. Kilkanaście lat różniących opowiadanie najwcześniejsze od najpóźniejszego świetnie ilustruje nie tylko ewolucję języka i środków wyrazu, ale także osobistych doświadczeń Hłaski, dotkliwie przeżywającego emigrację. Dzięki szerszej perspektywie możliwe jest całościowe spojrzenie na różne odcienie twórczości pisarza. Czytelnika przyzwyczajonego do cynizmu i ahistoryczności pisarza zaskoczyć może obecność takich tematów jak romantyczna miłość („Pamiętasz”, „Wanda”, „Opowiem wam o Esther”) czy okupacja hitlerowska („Miesiąc Matki Boskiej”, „Szukając gwiazd”).. [tylna strona okładki, Iskry 2019] Dla mnie Hłasko jest arcymistrzem prozy ponadczasowej, zawsze aktualnej, niezależnie od epoki czy ustroju politycznego. To pisarz, który wyjaskrawia prawdę o człowieku, np. kiedy w opowiadaniu „Umarli są wśród nas” stwierdza: „Każdy człowiek woli tęsknotę od rzeczywistego życia”. Powiedziałbym, że w tym tekście mamy do czynienia już z twórcą dość boleśnie rozczarowanym życiem. Zapewne wielu z nas podpisałoby się pod jego słowami: „Polityka stała się okropnością, którą przestaje rozumieć zwyczajny człowiek. Jedynym uczuciem, które w zwyczajnym człowieku wzbudzają te wszystkie historie, jest uczucie obłędnego przerażenia, to jedyna reakcja…”. [Jarosław Hebel, mojaprzestrzenkultury.pl] „Szukając gwiazd i inne opowiadania” to zróżnicowany zbiór i jak to ze zbiorami opowiadań bywa, nie jest równy, jednak nie ma tu ani jednego słabego tekstu. Tu wszystko jest mocne, wstrząsające, bolesne... czasem szarpnięte krzywym zwierciadłem, ale zawsze krwawiące i przypominające krzyk w próżni – bezgłośny, beznadziejny. [portretyswiata.blogspot.com] Zawsze mnie zastanawia, skąd bierze się to, że ilekroć wracam do jego prozy, która przecież od niepamiętnych czasów nie dostarcza mi już jakości stricte poznawczych, ani też nie szokuje mnie jej naturalizm, że tak bardzo mnie ona wciąga, że z taką przyjemnością delektuję się jej tworzywem, jej stylem, jej nastrojem. Być może słowo „delektuję” się nie jest tu najwłaściwsze z uwagi na problematykę tej prozy, pokazującej najciemniejsze strony życia, a przy tym świat krańcowo siermiężny, biedny materialnie, chaotyczny, poddany brutalnej presji życia, pełen rozpaczy. W końcu jednak mamy do czynienia z literaturą. Tylko literaturą i aż literaturą. Bo ciągle jednak, mimo upływu pół wieku od śmierci Marka Hłasko i mimo zdezaktualizowania większości realiów, bardzo wciągającą, bo wybitną. [Krzysztof Lubczyński, pisarze.pl] ADAPTACJA FILMOWA: Krótkometrażowy film na podstawie opowiadania „Szukając gwiazd” miał premierę w 2012 roku. Scenariusz i reżyseria: Filip Luft. TŁUMACZENIA: Marek Hłasko to jeden z najbardziej znanych polskich pisarzy w skali światowej. Jego książki zostały przetłumaczone m.in. na angielski, niemiecki, francuski, hiszpański, holenderski, włoski, duński, węgierski, hebrajski, fiński, koreański i esperanto. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Tekst: Iskry, Warszawa 2019. Projekt okładki: Olga Bołdok. LISTA OPOWIADAŃ: 1. Pamiętasz, Wanda 2. Trudna wiosna 3. Umarli są wśród nas 4. Brat czeka na końcu drogi 5. Stacja 6. Krzyż 7. Zbieg 8. Gawęda staromiejska 9. Amor nie przyszedł dziś wieczorem 10. Namiętności 11. Miesiąc Matki Boskiej 12. Szukając gwiazd 13. Powiedz im, kim byłem 14. Opowiem wam o Esther