Dobrze wiemy, że przemoc, lekkomyślność i zuchwalstwo są przekazywane z rodziców na dzieci. Jednak odnosi się to także do takich umiejętności, jak uważność, empatia, szacunek, a nawet czerpanie przyjemności i radości z życia – umiejętności, które są słabo widoczne we współczesnych społeczeństwach, nie mówiąc już o braku ich naukowego opracowania. Dlatego ta książka Arno i André Sternów jest kamieniem milowym na drodze do zrównoważonego społeczeństwa. Otwiera nam oczy na znaczenie kochającej, troskliwej i motywującej relacji między ojcami a synami - Prof. dr Gerald Hüther, neurobiolog Mały Arno Stern jeździ swoim czerwonym samochodzikiem po podwórku, kiedy nagle woła go matka: „Arno, odstaw samochód i chodź szybko!”. Tak zaczyna się w 1933 roku ucieczka żydowskiej rodziny przed nazistami. Ojciec Arno, Isidor, kierowany intuicją i niewyczerpaną ufnością w Boga wie, że potrzeba cudu, by odnalazł spokój i szczęście dla swojej rodziny. Zaufanie i bezwarunkowa miłość są kluczem dostępu Isidora do swojego syna Arno, który stanie się wynalazcą Malortu i osiągnie niezwykłe sukcesy naukowe. Arno z kolei przekazuje tę tradycję zaufania synowi André, któremu dał przywilej niechodzenia do szkoły. Dziś André także ma synów… Sternowi zależy nie na tym, aby zobaczyć u dzieci spełnienie własnych oczekiwań, ale by wzrastały one w przestrzeni miłości, zaufania i motywacji, w której ich umiejętności mogą rozwijać się bez ograniczeń. Opowieść Arno i André Sternów to poruszająca historia rodziny, pokazująca, jak ważna w życiu człowieka jest głęboka potrzeba posiadania kochającego ojca. Trzy pokolenia ojców i synów pokazują, że miłość i zaufanie są dziedziczne. To niezwykle cenny głos w aktualnej dyskusji o „nowym ojcostwie” i problemach współczesnych chłopców.